Data modyfikacji:

Jak się ubrać na rower? Stylizacje

Wybierasz się na przejażdżkę rowerową i nie wiesz, jak się ubrać? Nic dziwnego. Strój rowerowy to nie przelewki. Nie dość, że musi być ci wygodnie, a strój nie powinien krępować swobody ruchów, to jeszcze przydałoby się, żebyś prezentowała się świetnie. Jak to wszystko pogodzić w jednej stylizacji? Wystarczy, że poznasz poniższe przepisy na udane stylizacje na rower.
Ustalmy coś na początek. W tym artykule chodzi nam o zwykłą przejażdżkę rowerową w ciepłe popołudnie czy wolny weekend. Nie zamierzamy się porywać na wielkie rowerowe wyprawy, bo takie wymagałyby już skompletowania typowo rowerowych akcesoriów. Tym razem skupimy się na stroju rowerowym w casualowym wydaniu.

Jakie spodnie założyć do jazdy na rowerze?

Spokojnie – charakterystyczne kolarki, czyli krótkie spodenki rowerowe odłóżmy na bok. Na zwykłą przejażdżkę rowerową z powodzeniem możesz ubrać zwykłe dżinsy, spodnie dresowe czy legginsy. Ważne, aby materiał nie był sztywny i np. nie uwierał cię w zgięciach kolan, co po całym dniu pedałowania mogłoby być naprawdę niewygodne. Pamiętaj natomiast o jednej ważnej rzeczy – postaw na spodnie o wąskich nogawkach lub najlepiej podwiń nogawkę z prawej strony. Dzięki temu unikniesz ryzyka, że nogawka zniszczy się lub będzie zahaczać o koła zębate w napędzie twojego jednośladu.

Jak się ubrać na rower? Postaw na kilka warstw

W przypadku rekreacyjnej jazdy na rowerze dobrze sprawdza się stara dobra górska cebulka. Chodzi oczywiście o kilka warstw ubioru, co zapewni ci komfort cieplny zarówno podczas samej jazdy, jak i wtedy, gdy postanowisz zrobić sobie dłuższy przystanek na ławce w parku lub innym ustronnym miejscu.

W zależności od aktualnych warunków pogodowych, postaw na T-shirt lub top, bluzę lub sweter oraz kurtkę. W przypadku stroju na rower nie warto sięgać po zbyt obszerne ubrania, ponieważ jeśli będziesz jeździć szybko, powiewające poły kurtki lub bluzy mogą nieco krępować swobodę ruchów.

Ubranie na rower w kobiecym wydaniu

Jeśli planujesz nieśpieszną miejską przejażdżkę, na rower możesz wskoczyć nawet w sukience. Zwróć tylko uwagę na jej długość – zbyt długa sukienka mogłaby się zniszczyć, gdyby zahaczyła o koła zębate twojego roweru. Zwróć też uwagę na krój i materiał, z jakiego twoja spódnica czy sukienka jest wykonana. Jeśli chodzi o sukienki rozkloszowane, większego problemu nie ma, ale w przypadku spódnicy ołówkowej, dobrze aby była ona wykonana z elastycznego materiału, który nie będzie krępować twoich ruchów podczas pedałowania.

Jeśli chcesz swobodnie poruszać się na rowerze, kiedy masz na sobie sukienkę lub spódnicę, warto zainwestować w tzw. skirt guard. To rodzaj nakładki na tylne koło, dzięki któremu materiał nie będzie się wkręcał w rowerowe szprychy.

Zobacz, jak zrobić skirt guard:


Autorka: Kamila Zalińska-Woźny