Wszystkie mamy kompleksy na punkcie swojego wyglądu – sen z powiek spędzają nam zbyt duże nosy, za małe biusty, grube uda. Wśród tych (urojonych mniej lub bardziej) mankamentów znajdują się także płaskie pośladki. Zanim jednak wylejemy z siebie litry potu na siłowni próbując je wymodelować, warto wiedzieć jakie jeansy nosić, aby optycznie je powiększyć.
Jeansy to spodnie uniwersalne, doskonałe na każdą okazję. Występują w tylu fasonach i modelach, że wprost nie idzie się nimi znudzić. Co więcej, jeansy posiadają magiczne właściwości tuszowania mankamentów figury – w zależności od kroju można więc podkreślać lub ukrywać swoje atrybuty. Pomogą nawet wtedy, kiedy w darze od losu nie dostałaś okazałych pośladków J.Lo.
Logicznym wyjściem dla kobiet z płaskimi pupami jest kupowanie spodni z kieszeniami na pośladkach, które będą je optycznie powiększać. Niestety to byłoby zbyt proste. Mało kto zdaje sobie sprawę, że kształt i rozmieszczenie kieszeni również ma znaczenie w nadawaniu idealnych proporcji tej części ciała. Objętości i krągłości dodadzą przede wszystkim małe kieszenie, najlepiej o zaokrąglonym kształcie, nigdy kanciaste.
Powinny być naszyte nieco wyżej niż standardowo, co sprawi że pośladki będą wyglądać na uniesione i jędrne. Krótkie, a zarazem szerokie kieszenie poszerzą wizualnie biodra, a im szerzej będą rozstawione, tym masywniejsza wyda się Twoja pupa.
Kolejna kwestia, na którą warto zwracać uwagę przy wyborze spodni, to zdobienia – tych nie należy sobie żałować. Dodatkowe elementy sprawią, że pośladki zyskają na objętości.
Warto więc wybierać spodnie z marszczeniami, zakładkami, patkami, wyszyciami, cyrkoniami, haftem – im więcej, tym lepiej. Na podobnej zasadzie działają również wytarcia umiejscowione na pupie. Sprania i przetarcia sprawią, że pośladki wydadzą się pełniejsze.
*Aby dowiedzieć się więcej o produkcie, kliknij w jego zdjęcie