Zimą sięgamy po te najcieplejsze ubrania. Nieodłącznie ze śnieżną pogodą kojarzą się nam grube, ciepłe wełniane golfy i swetry, ale niestety zakładając je, często doświadczamy średniowiecznych tortur. W duchu cięgle sobie powtarzając, że dzięki nim jest ciepło i przypominając sobie słowa babci: "gryzące swetry wspomagają nasze krążenie". Co zrobić, żeby sweter nie gryzł?
Dlaczego swetry gryzą?
Wełna to włókno pochodzenia naturalnego. Zapytani o to skąd się bierze, bez wątpienia większość ludzi odpowie, że od owiec. A jednak, surowiec ten pozyskuje się nie tylko od nich, ale także od lam- alpak, wielbłądów, kóz czy królików.
Pochodzenie wełny to pierwsza podstawowa różnica, która objawia się w grubości włosia. Te cienkie są bardziej miękkie, delikatniejsze, grubsze są twardsze i bardziej szorstkie. To pierwsza wskazówka jaką możemy się kierować, gdy chcemy uniknąć drapiących nas ubrań.
Niestety wełna miękka, np. pochodząca od owiec merynosów jest bardzo droga. Ale nie tylko od gatunku zwierzaka wełniastego zależy miękkość, również to kiedy została pobrana ma duże znaczenie. Owce posiadają dwa rodzaje włosia: letnie i zimowe. Stałe, czyli letnie jest twarde i szorstkie, natomiast zimowe- wypadające wiosną, jest delikatne i mięciutkie.
Jeśli Twój rozsądek przegrał walkę i zachwyciło Cię piękno sweterka, a w domu okazało się, że noszenie go stało się dla Ciebie torturą, poniżej podpowiem Ci co możesz zrobić, aby Twój przepiękny, cieplutki, wełniany nie skończył na dnie szafy jako ten znienawidzony.