Moda ciągle powraca, a wszystko, co w niej było najlepsze, pojawia się w odświeżonej wersji. W tym sezonie widać mocne wpływy lat 70. Moda tamtych dni silnie związana była ze zmianami obyczajowymi, które propagował ruch hippisowski i muzyką.
W latach 70. amerykański „Vogue” obwieścił, że w modzie zaczyna panować totalna wolność i każdy może wyrazić siebie w nieskrępowany sposób. Zaowocowało to wielką radością z różnorodności strojów, feerią barw i krojów nie ograniczających swobody ruchów, a także niezależnością obyczajową.
W tych czasach popularny był zwrot ku naturze – stawiano więc na ekologiczne tkaniny – len, bawełnę, wzory nawiązujące do motywów naturalnych – kwiaty, zieleń, trawy, krajobrazy, a także ozdoby z muszli, piór i drewna. W tym czasie popularność zyskali też projektanci, tacy jak Yves Saint Laurent i Vivienne Westwood, której partnerem był wówczas Malcolm MacLaren z punkowego zespołu Sex Pistols, który właśnie wtedy również triumfował.
Nurt punk z poszarpanymi jeansami, bandamkami i kurtkami jeansowymi bez rękawów w modzie lat 70. był niemal tak samo mocno widoczny, jak hipisowskie nawiązania etno.
Lata 70. to także mocno widoczna kultura disco z błyszczącymi mini spódniczkami, futurystycznymi kombinezonami, podkolanówkami i kolorowymi rajstopami. Bogactwo stylów tych czasów daje więc duże możliwości wyboru.