Highlightery czyli rozświetlacze królują na youtubowych kanałach z kategorii beauty. Ich podstawowym zadaniem jest uwydatnienie naturalnie wystających punktów na naszej twarzy: nakłada się je na górę kości policzkowych, środek nosa i czoła, odrobinę nad górną wargą i na brodzie.
Jednak dzisiejszy wpis nie będzie o tym, jak je nakładać. Będzie za to zbiorem tutoriali, jak tego NIE robić.
Blask i migotanie produktów opakowanych w prześliczne palety i pudełeczka skusił beauty guru Mariya do tego stopnia, że stworzyła tag Full Face Hilighter Chalenge, który został niejednokrotnie zinterpretowany przez różne youtuberki.
Przedstawiam Wam kilka moich ulubionych odsłon wyzwania:
/_UPXvLVn2M8
Oryginalny filmik pokazuje transformację autorki z ładnej dziewczyny w hologaficzną boginię ;)
/xxTU9-G5xJc
Królowa polskiego beauty community - Ewa z kanału Red Lipstick Monster - zaprezentowała bardziej zdatną do noszenia wersję, ale również nie omieszkała wydobyć z siebie mnóstwa "wewnętrznego blasku".
/AQX1nv3Iygg
To chyba moja ulubiona odsłona tagu. Po Adeline z kanału C0OK1EMONSTER widać, że miała niesamowitą frajdę w czasie nagrywania filmiku. Po obejrzeniu sama miałam ochotę obsypać się brokatem.
/6Un57W0eN1o
Na koniec klasyczne trollowanie w wykonaniu JennaMarbles. Jeśli myślicie, że po raz kolejny serwuję Wam to samo, przewińcie do drugiej minuty. Nie ma za co!