Data modyfikacji:

Najmodniejsze zimowe dodatki

Autor: Weronika Boruń

Zimowe dodatki nie tylko chronią przed mroźnym powietrzem, mają jeszcze jedną ważną funkcje – stanowią istotne uzupełnienie zimowych kreacji. Spokojne i stonowane, energetyczne i bardzo kolorowe lub nieco szalone, przypominające dziecięce lata. Każda z nas znajdzie coś wyjątkowego.

Załóż czapkę!

Nie ma innej rady na siarczysty mróz. Trzeba założyć czapkę, mimo że potrafi popsuć skrzętnie ułożoną fryzurę. Do tego obowiązkowo rękawiczki i szalik! Niektóre Panie bardzo lubią zimowe dodatki i noszą je nawet, kiedy niskie temperatury jeszcze nie uprzykrzają nam życia. Czapki, szaliki oraz rękawiczki są dla nich istotnym elementem jesiennego lub zimowego zestawu.

W tym sezonie nie zabraknie dobrze już znanych, dużych, wełnianych czapek, które są świetnym rozwiązaniem dla Pań, noszących duże koki lub wysokie kucyki. Pod taką czapką zmieści się nawet najbardziej wymyślna fryzura. Dla Pań, które lubią fantazyjne czapki, mamy dobre wieści – uszatki nie wyszły z mody, co więcej w tym roku modne są pompony. Żeby rozweselić trochę zimowy czas, można zdecydować się na wyraziste kolory – czapki żółte, czerwone i pomarańczowe pojawiły się w wielu tegorocznych kolekcjach. Nie brakuje tradycyjnych wzorów nordyckich: płatków śniegu i charakterystycznych, skandynawskich motywów. Odcienie bieli, szarości oraz beże nadal nie wyszły z mody. Natomiast paniom, które lubią elegancki styl polecamy czapki futrzane. W zestawie z takim nakryciem głowy dobrze wyglądają skórzane rękawiczki. Nie możemy zapominać o tradycyjnych wełnianych czapkach. Ciekawie wykończenia z  wymyślnymi ściegami są skromne, a równocześnie bardzo interesujące.

Inne dodatki

Jeżeli czapka została już dobrana nie należy zapomnieć o pozostałych dodatkach. Można zdecydować się na bardzo długie szale, wiązane na wiele sposobów lub nieco krótsze i prostsze w noszeniu. Alternatywą dla szalików są kominy, które pojawiły się już rok temu i nie brakuje ich także w tym sezonie. Świetnie wyglądają nakładane na kurtkę lub płaszczyk, ale też bardzo dobrze się prezentują, kiedy zdejmiemy wierzchnie okrycie.  Rękawiczki są chyba częścią garderoby, która najczęściej ginie. W tym roku nie brakuje tradycyjnych – jednokolorowych lub wykończonych ciekawym ściegiem. Paniom znudzonym takim rozwiązaniem polecamy ciekawe połączenia zamsz i wełna. Można zdecydować się na dobrze znane krótkie rękawiczki lub sięgające aż do łokcia.

Jedno jest pewne, z taką mnogością różnych rozwiązań – zima w tym roku nie będzie nudna i szarobura!