Bez dłuższych wstępów, oto trzy najbardziej nadające się do noszenia trendy nadchodzącego sezonu:
USTA W KOLORZE WINA
Trzeba przyznać, że nie jest to szczególne zaskoczenie, ale mimo wszystko miło powrócić do tego trendu. Ja widzę to tak: przychodzi jesień, robi się chłodniej, z szafy wyciągamy botki i kozaczki, ramiona otulamy ulubionym swetrem, przed wyjściem z domu wkładamy ulubioną ramoneskę... a usta pociągamy ciemną szminką. Latem takie kolory są dość niebezpieczne, a jesienią pięknie komponują się z całą resztą. Nie potrzeba też przy nich zbyt wiele, wystarczy odrobina różu lub bronzera na policzkach i ulubiona mascara.
Przy zakupie idealnej szminki powinnyśmy kierować się odcieniem naszej cery oraz preferencjami. Mat, satyna, błysk? Od nas zależy, jakie wykończenie wybierzemy.
Moje absolutne matowe faworytki z dwóch końców finansowego spektrum to: DIVA z Mac Cosmetics oraz Golden Rose Matte Lipstick Crayon w odcieniu 05.
GRAFICZNY EYELINER
Jeśli macie tendencję do zjadania szminki albo nie chcecie zwracać tak dużej uwagi na usta, proponuję poszaleć z kreską. Całe oko obrysowane w stylu Kleopatry, obrysowany zewnętrzny kącik wraz z wejściem na górną powiekę lub po prostu grubsze, wyraźniejsze kocie oko. Wypracowanie perfekcyjnego makijażu eyelinerem wymaga sporo ćwiczeń, ale efekt jest tego wart! Dla początkujących polecam te cienkie w pisaku - mamy nad nimi najwięcej kontroli. A jeśli codzienną cienką kreskę masz już opanowaną, możesz pobawić także się z żelowymi i płynnymi eyelinerami. Makijaż nie musi być tylko przykrym "obowiązkiem"!
MIGOCZĄCE REFLEKSY
W tym roku na wybiegach modelki błyszczały! Dosłownie. Do tej pory obsypywanie się brokatem uchodziło na sucho jedynie w Sylwestra, a teraz możemy dodać sobie blasku nawet na mniej odświętną okazję. Projektanci mocno lansowali metaliczne łzy czyli kawałki odblaskowej folii w zewnętrznych kącikach i poniżej oczu. Moim zdaniem wygląda to świetnie, ale muszę się poważnie zastanowić przed wybraniem takiego looku na imprezę. Za to porządnej dawce brokatu na górnej powiece mówię zdecydowane TAK.
Przy wyborze sypkiego brokatu lub zawierających go cieni warto zaopatrzyć się w dobrą bazę lub klej. Nie chcemy, żeby pod koniec wieczoru większość makijażu skończyła na naszym (lub cudzym) ubraniu.
Ja mam zamiar spróbować każdego z tych trendów! A Wy? Który wybieracie?