Odzież wykonana z tej szkockiej, wełnianej tkaniny najlepiej sprawdza się właśnie jesienią.
Tweedowe komplety były najmodniejsze w latach siedemdziesiątych, a także dziewięćdziesiątych, czyli epokach, z których czerpie się obecnie najwięcej modowych inspiracji.
Dom mody Chanel promował tweedową modę jako jeden z pierwszych, najpierw na pokazach haute couture, a dziś w bardziej dostępnych kolekcjach:
Tweedowa odzież najczęściej ozdabiana jest dużymi guzikami, zarówno jednolitymi, jak i drewnianymi czy obszytymi tego samego rodzaju tkaniną. Dzisiaj projektanci pozwalają sobie na więcej i odchodzą od oryginalnych szkockich marynarek, żakietów i damskich kostiumów. Tweed często ozdabia się świecidełkami, perełkami i cekinami, a nawet wykańcza tiulowymi wstawkami. Oprócz prostych, dopasowanych do żakietu lub marynarki spódnicy czy spodni, projektanci łączą ten ciężki materiał z lekkimi falbankami.
Powyższe zdjęcia gwiazd dowodzą, że tweedowe komplety można nosić na wiele sposobów - wszystko zależy od okazji i ich temperamentu. Hellen Miller postawiła na klasykę, czego nie można powiedzieć o odważnej stylizacji Rihanny. I Victorii Beckham nie możemy odmówić wyczucia koloru - jej zestaw nawiązuje do eleganckich, tradycyjnych kostiumów, ale to różowy odcień kratki gra pierwsze skrzypce looku. "Pazur" Victorii kontrastuje z najbardziej poprawną wersją tweedu, który prezentuje Gwyneth Paltrow.
A Wy w jakiej wersji lubicie tego typu materiały?
Dajcie znać co myślicie o modnych w tym sezonie kompletach!