Być hippisem, czyli moda na dzwony
Także dzwony po raz pierwszy pojawiły się w latach 60. Później na kilka dekad zostały niemal zapomniane, by powrócić w modzie schyłku lat 90. Kilka lat temu znów stały się popularne, i to już nie tylko w wydaniu jeansowym.
Uwaga: spodnie dzwony to sposób na piękną stylizację pod warunkiem, że jesteś wysoka. Poszerzone nogawki optycznie skracają nogi.
Op-art, czyli odważne wzory
Świat mody w latach 60. pokochał geometryczne wzory. Nie chodzi jednak wyłącznie o wszystkim znane grochy oraz kratę. Szósta dekada XX w. to czas op-artu, a więc printów, od których… może zakręcić się w głowie.
Kolorowe ubrania z nadrukami, które wywołują złudzenia optyczne, były chętnie zakładane przez prawdziwe modowe maniaczki.
Dziś wciąż można spotkać pozostałości po tym trendzie – na światowych pokazach mody op-art regularnie powraca, choć w o wiele bardziej uspokojonej formie.
Wysokie kozaki i muszkieterki
A co z obuwiem? Jakie fasony chętnie zakładały kobiety z pokoleń naszych mam oraz babć?
W szafie miłośniczki mody nie mogło zabraknąć butów z wysoką cholewką – kozaczków na obcasie lub wygodnych muszkieterek. Najlepiej prezentowały się w towarzystwie mini spódniczki.
Buty z wysoką cholewką nawiązują do militarnego stylu, niegdyś zarezerwowanego tylko dla mężczyzn. Swoboda lat 60. pozwoliła przenieść ten trend również na kobiece obuwie. A teraz pomyśl – jakie buty królują jesienią i zimą w dzisiejszych czasach?